Okna cienkoramowe – czy warto je montować?

Okna cienkoramowe, zwane też bezramowymi, to przeszklenia, które składają się z (najczęściej) dużej tafli szkła i cienkiego profilu. Jakie są zalety okien cienkoramowych i kiedy warto się na nie zdecydować? 

 

Czym są okna cienkoramowe?

Wyobraź sobie, że wstajesz rano i zamiast murów ścian widzisz piękny krajobraz, chociaż wciąż znajdujesz się we własnym domu. Siadasz na kanapie z kubkiem kawy w dłoni, patrząc na szumiące na wietrze drzewa, błękit nieba, zieloną trawę… 

Nie dość, że cieszysz oczy pięknym widokiem, pozostając w bezpiecznym, ciepłym otoczeniu, to jeszcze zyskujesz doskonałe doświetlenie wnętrza i jego optyczne powiększenie. Takie właśnie możliwości dają duże okna – a szczególnie takie, które mają praktycznie niewidoczne ramy. Nazywamy je oknami cienkoramowymi.

Okna cienkoramowe potocznie nazywa się wręcz oknami bez ram. Wynika to z tego, że ich profile są naprawdę minimalistyczne – miewają na przykład jedynie po 25 mm szerokości. To sprawia, że są prawie niewidoczne i sprawiają wrażenie, jakbyśmy mieli do czynienia po prostu ze szklaną ścianą. 

 

Gdzie sprawdzą się okna cienkoramowe?

Okna cienkoramowe są niezwykle nowoczesnym rozwiązaniem architektonicznym. Można je zaobserwować w wielu budynkach użyteczności publicznej, jednak coraz częściej na taki typ przeszklenia decydują się właściciele domów jednorodzinnych

Okna bez ram dają bowiem mnóstwo możliwości. Tego rodzaju szklaną ścianę możemy zaplanować w niemalże dowolnym miejscu domu – najczęściej zdobią salony, sypialnie, jadalnie i kuchnie. Są też świetnym rozwiązaniem w połączeniu z wyjściem na taras, balkon lub bezpośrednio na ogród, który znajduje się przy domu. 

Trzeba również zauważyć, że oszklony dom, wyposażony w okna cienkoramowe, wygląda bardzo nowocześnie i elegancko, a przy tym minimalistycznie. Bryła budynku zyskuje na lekkości i prezentuje się niebanalnie. 

 

Po co montuje się okna cienkoramowe?

Wspomnieliśmy już o kilku zaletach okien cienkoramowych, m.in. o tym, że unowocześniają dom, dają możliwość szerokiego widoku na zewnątrz, jak również doświetlają i optycznie powiększają wnętrze. To jednak nie jedyne ich zalety.

Okna bezramowe to, jak już wspomnieliśmy, okna nowoczesne. Wykonuje się je z wykorzystaniem innowacyjnych technologii, dzięki czemu mają naprawdę dobre parametry izolacji cieplnej. W efekcie tego typu przeszklenia pozwalają oszczędzać energię i przekładają się na niższe rachunki za ogrzewanie.

Takie okna, chociaż mogą ważyć nawet kilka tysięcy kilogramów (największa szyba zespolona może mieć 20 metrów szerokości, 3,5 metra wysokości, mieć powierzchnię 70 m2 i ważyć 3000 kg!), to jednak wyglądają niezwykle lekko, a dzięki zastosowaniu nowoczesnych mechanizmów bez trudu jesteśmy w stanie taką szybę przesunąć, by wyjść na przykład na taras.

Jeśli więc stać nas na okna cienkoramowe, ich wybór wydaje się dobrym pomysłem. Są szczególnie polecane osobom, które mieszkają w pięknej okolicy – w końcu to właśnie ją będziemy widzieć przez ogromne szyby! 

Okna w kolorze ciemnego dębu – do czego pasują?

Okna, które są pokryte okleiną drewnopodobną w odcieniu ciemnego dębu, nazywamy inaczej dębem bagiennym. Jest to głęboki kolor o wyrazistym odcieniu. Jakim i do czego pasuje? Sprawdźmy, jak zaaranżować okna w kolorze dąb bagienny. 

 

Okna w kolorze ciemnego dębu – co to za odcień?

Po dekadach popularności białych okien od niedawna popularność zdobywają ramy okienne w kolorach ciemnych, a wręcz czarne. Na rynku stolarki okiennej mamy naprawdę szeroki wybór zarówno pod względem materiału, z którego wykonuje się przeszklenia, jak i ich kolorów.

Jeśli chodzi o najpopularniejsze w Polsce okna plastikowe, to poza pomalowaniem ich na niemalże dowolny odcień mamy jeszcze jedną ciekawą możliwość kolorystyczną: pokrycie ram okleiną, która może imitować rozmaite materiały, w tym drewno. 

Okleiny drewnopodobne są piękne, a przy tym wymagają znacznie mniej czynności pielęgnacyjnych niż prawdziwe drewno. Można je dopasować do różnych stylów i aranżacji, w zależności od wybranego modelu. 

Jedną z takich oklein, wyróżniających się głęboką kolorystyką, jest tak zwany dąb bagienny. Co to za odcień?

Dąb bagienny to okleina drewnopodobna łącząca w sobie kolory czekoladowego brązu oraz czarnych elementów. Jest to więc odcień ciemnego dębu z wyrazistą fakturą drewna. 

 

Dąb bagienny – do czego pasuje?

Ciemne ramy okienne, takie jak dąb bagienny, ze względu na swoją wyrazistość będą się najlepiej prezentować w zestawieniu z jasną elewacją budynku. Możemy go więc dopasować zarówno do jasnego tynku, jak i jasnych odcieni drewna. 

To jednak nie wszystko: okna w kolorze ciemnego dębu będą się ładnie prezentować również w duecie z czerwoną cegłą, elewacją kamienną oraz taką, która zawiera w sobie elementy drewniane. 

Nie można powiedzieć, że okleina dąb bagienny jest uniwersalna (takie określenie jest zarezerwowane głównie dla białych ram okiennych), jednak trzeba przyznać, że pozostawia duże pole manewru w zakresie aranżacji. W zależności od doboru kolorów i dodatków będzie pasować zarówno do domów klasycznych, jak i nowoczesnych, z powodzeniem sprawdzi się w domach jedno-, jak i wielorodzinnych. 

Mówi się również, że okna w kolorze ciemnego dębu świetnie współgrają z zielenią przyrody, dlatego są wybierane szczególnie do domów z ogrodem. Dobrym pomysłem jest wówczas zakupić również drzwi ogrodowe w tym samym kolorze. Możemy także zdecydować się na to, by inne elementy domu również pozostawały w kolorze dąb bagienny: brama garażowa, ogrodzenie, drzwi wejściowe, a nawet rolety.

 

Czy warto decydować się na okleinę dąb bagienny?

Jeśli marzą nam się ciemne okna dębowe, a przy tym nie chcemy kupować przeszkleń wymagających dość pracochłonnej pielęgnacji i regularnej konserwacji (których wymagają okna drewniane), dobrym pomysłem będzie postawić na okleinę drewnopodobną w odcieniu dąb bagienny. 

Okna pokryte okleiną wyglądają elegancko, a przy tym zachowują wszystkie zalety ram wykonanych z plastiku czy aluminium. Okleina drewnopodobna może zastąpić stolarkę drewnianą, a kolor ciemny dąb będzie pasować do różnych stylów, wprowadzając do wnętrza spokój i harmonię.

Okna w kolorze orzech – do czego będą pasować?

Orzech to piękny głęboki odcień brązu z ciemnej palety barw. Okleina drewnopodobna w tym kolorze jest uniwersalna i elegancka zarazem. Sprawdzamy więc, jak zaaranżować okna w kolorze orzech i z jakimi barwami najlepiej jest je połączyć, by stworzyć spójną stylistykę domu.

 

Okleiny imitujące drewno – czy to dobry pomysł?

Okna dostępne na współczesnym rynku stolarki okiennej mogą mieć w zasadzie dowolne kolory. Niektóre z nich są wciąż na topie (tak jak od lat najpopularniejsze plastikowe białe), inne wydają się jeszcze nieco ekstrawaganckie, jednak z biegiem czasu zdobywają coraz szerszą popularność (czarne i kolorowe). 

Nie każdy, kto dopiero zaczyna się interesować zakupem okien wie, że poza paletą kolorów profile mogą też zostać pokryte wybranymi okleinami. Tutaj wybór jest równie szeroki: możemy przebierać nie tylko w rozmaitych barwach, ale i wykończeniach oraz imitacjach. Wśród tych ostatnich szczególnie chętnie wybierane są okleiny drewnopodobne.

Po co jednak decydować się na okleinę, skoro możemy zakupić prawdziwe drewniane okna? Odpowiedź jest prosta: okna plastikowe pokryte okleiną są tańsze i mniej wymagające – nie trzeba ich regularnie konserwować tak jak drewnianych, potrzebują jedynie umycia szmatką nawilżoną w wodzie z detergentem. Przy tym jednak wyglądają równie stylowo i elegancko jak prawdziwe drewno, a zachowują wszystkie walory okien plastikowych, takie jak dźwiękoszczelność czy wysokie parametry termoizolacyjne. 

Wraz z rosnącą popularnością ciemnych profili okiennych klienci salonów stolarki okiennej coraz częściej stawiają na okleiny drewnopodobne z ciemnej palety barw. Jednym z takich kolorów jest orzech, który zachwyca głęboko brązowym odcieniem. 

 

Okna w kolorze orzech – co do nich pasuje?

Zanim przejdziemy do aranżowania okien orzechowych, przyjrzyjmy się, jakiego dokładnie są koloru. Okna w kolorze orzech charakteryzują się ciemną barwą brązu, która plasuje się pomiędzy złocistym winchesterem a czarnobrązowym dębem bagiennym. Mają regularny układ słojów i wyraziście drewnianą strukturę.

Okna w kolorze orzech będą idealnie pasować do jasnych elewacji – współgrają z takimi barwami jak jasny brąz, beż, biel czy krem – jak również brązowych dachówek. Bez większych problemów dopasujemy je również do drewnianych drzwi wejściowych czy ciemnej bramy garażowej. 

Okna o takim odcieniu świetnie „odnajdują” się także wśród zieleni. Jeśli więc nasz dom okala ogród, jak najbardziej będą dobrym pomysłem. Wówczas możemy postawić również na drewniane ogrodzenie o podobnym odcieniu.

Co ważne, okna w kolorze orzech mogą być ozdobą zarówno nowoczesnych, jak i klasycznych wnętrz. Nic nie stoi na przeszkodzie, by kontrastowały z jaśniejszymi ścianami lub meblami, jednak będą również pasować do drewnianych mebli utrzymanych w podobnej do nich tonacji (najlepiej w stylu glamour, orientalnym lub kolonialnym). Jedyne na co wówczas musimy jednak uważać, to na to, by wnętrze nie było zbyt ciemne – warto je wtedy rozświetlić jaśniejszymi elementami wystroju, na przykład zasłonami, dywanem czy poduszkami. Do takich profili dobre będą także dodatki w kolorach błękitu, szarości, fioletu, zieleni, turkusu czy pastelowe.

Jeśli chodzi o kolor ścian we wnętrzu domu, okna w kolorze orzech najlepiej jest dopasować do ciepłej i raczej neutralnej tonacji – sprawdzą się takie barwy jak odcienie żółtego (piaskowy, cytrynowy) czy beż. To jednak nie wszystko: ściany możemy także pomalować farbami strukturalnymi, np. imitacją granitu, marmuru lub betonu. 

Jak widać, możliwości aranżacji okien w kolorze orzech jest naprawdę dużo. Najlepiej zawczasu wymyślić całą koncepcję, by przeszklenia idealnie wpisywały się w zaplanowany przez nas wygląd i styl domu. 

Mity na temat dużych okien – poznaj prawdę o przeszkleniach wielkoformatowych! 

Marzy ci się w domu duże okno, ale obawiasz się, że będzie przez nie uciekać ciepło, a jego czyszczenie okaże się ponad twoje siły? Bez obaw, słaba termoizolacyjność czy trudne mycie wielkoformatowych przeszkleń to tylko część mitów, które krążą na ich temat. Obalmy je raz na zawsze!

 

Mit: duże okna nie trzymają ciepła

Duże okna to przeszklenia o naprawdę sporych wymiarach: mogą mieć kilka metrów długości i sięgać nawet od podłogi do sufitu. Maksymalne rozmiary okien wielkoformatowych zależą od ich konstrukcji, a od tego z kolei zależy ich cena. 

Wbrew powszechnej opinii duże okno nie musi oznaczać, że przeszklenie będzie powodować uciekanie ciepła z domu. Takie wielkogabarytowe okno bowiem składa się głównie z szyby, a ta ma przecież lepszy współczynnik przenikania ciepła niż materiał ram. 

Dodatkowo współczesne okna produkowane są z zastosowaniem nowoczesnych technologii, które sprawiają, że przeszklenia mają naprawdę świetne parametry termoizolacyjności. Ważne jest też, by stosować w nich dwu- lub trzykomorowe pakiety szyb, które zapewnią niski współczynnik przenikania ciepła. 

W efekcie okno o dużych wymiarach może zabezpieczać dom przed wychłodzeniem zimą i przed nadmiernym nagrzewaniem latem. Ta druga kwestia też jest niezwykle istotna: przy dużej szybie, przez które wpadają do środka promienie słoneczne, często czuć gorąco. Dodatkowym sprzymierzeńcem w walce z upałem w domu będą też zamontowane na oknie rolety bądź żaluzje. 

Przy planowaniu montażu dużych okien warto również wziąć pod uwagę strony świata – najlepiej unikać wstawiania ich od bardzo nasłonecznionej strony zachodniej i południowo-zachodniej. 

 

Mit: duże okna to zwiększone ryzyko włamania

Prawdą jest, że złodzieje najczęściej dostają się do domu przez okna, jednak zazwyczaj przez te małe, które łatwiej jest wyważyć. Duże przeszklenia są ciężkie i trudniejsze do sforsowania. 

Natomiast by dodatkowo zabezpieczyć okno, dobrym pomysłem jest zastosowanie w nim pakietów antywłamaniowych i innych zabezpieczeń (klamki z kluczykiem, okucia, szyby antywłamaniowe, grzybki antywyważeniowe). Taka ochrona na pewno zminimalizuje każdą próbę włamania!

 

Mit: duże okna oznaczają hałas w domu

Niekoniecznie! To, czy okno będzie dźwiękoszczelne, zależy od tego, jak wysoki ma współczynnik Rw. Oznacza on stopień tłumienia hałasu. Elementem wyciszającym są również dźwiękoszczelne szyby o grubszym pakiecie szybowym. 

Jeśli więc mieszkamy w głośnej okolicy, w otoczeniu ruchliwych ulic, blisko lotniska czy innego źródła hałasu, nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć w domu duże okna

 

Mit: duże okna trudno się myje 

Duże okno znajdujące się na parterze nie powinno nastręczać żadnych trudności w czyszczeniu – wystarczy użyć drabiny. W przypadku przeszkleń wielkoformatowych na wyższych piętrach możemy natomiast zastosować szyby samoczyszczące. Ich działanie polega na tym, że zabrudzenia organiczne są na nich rozkładane poprzez promieniowanie słoneczne. W efekcie okno można umyć na przykład raz na rok – to w zupełności wystarczy. 

Jak widać, duże okna w domu mogą być i dźwiękoszczelne, i ciepłe, i antywłamaniowe. Są wygodne w użytkowaniu, funkcjonalne i piękne: nie tylko sprawiają, że budynek wygląda nowocześnie, ale przede wszystkim zapewniają dużo światła dziennego w środku i dają naprawdę piękny widok na okolicę. 

Aby skonfigurować okno idealne dla siebie, warto skorzystać z narzędzia okna-konfigurator. Daje ono możliwość doboru wybranych przez nas parametrów i poznania wstępnej ceny okna bez wychodzenia z domu.

Czym są szyby zespolone w oknach?

Szyby zespolone to coś, czego nie może zabraknąć w nowoczesnym budownictwie. Zapewniają nie tylko doskonałą izolację termiczną, ale też akustyczną. To jednak nie ich jedyne zalety. 

 

Co to jest szyba zespolona?

Szyba zespolona, zwana też szwedzką, powstaje ze scalenia dwóch lub więcej tafli szkła typu float. Charakteryzują się one idealnie płaską powierzchnią i wysoką przepuszczalnością światła bez zniekształceń, co sprawia, że pomimo kilku warstw szyba nie ogranicza widoczności. Tafle są oddzielone od siebie elementem dystansowym, a w przestrzeni między nimi umieszcza się gaz (najczęściej argon).

W szybach zespolonych można również wykorzystać szkło termofloat, która jest tak naprawdę szkłem float wzmocnionym powłoką niskoemisyjną nakładaną na szybę i znajdującą się od wewnętrznej strony. Jej działanie opiera się na odbijaniu ciepła z wnętrza domu. 

Przy zakupie szyb zespolonych istotna jest m.in. liczba komór. Im jest ich więcej, tym przeszklenie lepiej izoluje termicznie i akustycznie. Trzeba jednak zaznaczyć, że to nie jedyne kryterium, bowiem na właściwości termoizolacyjne takiego okna wpływ ma w ogromnej mierze mieszanka powietrza i gazów, które znajdują się w pakiecie szybowym. 

Najczęściej mamy do czynienia z następującymi wariantami:

  • szyba zespolona jednokomorowa – składa się z dwóch tafli szkła i jednej komory,
  • szyba zespolona dwukomorowa – składa się z trzech szyb i dwóch przestrzeni międzyszybowych,
  • szyba zespolona trzykomorowa – składa się z czterech tafli szkła i trzech przestrzeni międzyszybowych.

 

Szyby zespolone – wiele możliwości

Przy wyborze szyb zespolonych możemy wybierać spośród wielu rodzajów tafli szkła. Mają one, poza przepuszczaniem światła i umożliwianiem wyglądania na zewnątrz, także inne funkcje, na przykład:

  • szyby zespolone energooszczędne – na doskonałą izolacyjność wpływa nie tylko dobór szyb, ale też odległość między taflami (im większa, tym lepiej), jak również to, czy zestaw ma przekładkę termoizolacyjną wykonaną ze specjalnego tworzywa;
  • szyby zespolone dźwiękoszczelne – ich zadaniem jest zmniejszanie dopływu hałasu płynącego z zewnątrz; aby tłumić dźwięki, stosuje się szkło laminowane specjalną żywicą lub szyby warstwowe (o grubości około 9 mm sklejonych folią PVB), możliwe jest także wpuszczenie do przestrzeni międzyszybowej gazu tak zwanego ciężkiego (takiego jak SF6);
  • szyby zespolone antywłamaniowe – mają klasę od P3 do P8; przy mocnym uderzeniu nie rozpryskują się;
  • szyby zespolone bezpieczne – one również nie rozpadają się na kawałki w przypadku zbicia dzięki powleczeniu specjalną folią PVB, która przytrzymuje odłamki;
  • szyby zespolone samoczyszczące – pokryte od zewnątrz powłoką hydrofilową, która minimalizuje przyklejanie się brudu do szyby.

 

Ile kosztują okna zespolone?

Cena okien zespolonych jest wyższa niż standardowych. Za zwyczajne okna PCV zapłacimy bowiem około 20-45 zł/m2, podczas gdy okna zespolone to wydatek rzędu 60-200 zł/m2.

Wszystko oczywiście zależy jednak od wyboru szyb, ich ilości i dodatków. Oczywiście najtańsza będzie szyba jednokomorowa – im więcej komór, tym wyższa cena produktu. 

Aby sprawdzić, ile zapłacimy za konkretny rodzaj okna, możemy skorzystać z narzędzi takich jak okna-konfigurator. Daje ono możliwość wstępnego oszacowania ceny bez wychodzenia z domu i rozmowy z przedstawicielem salonu stolarki okiennej. 

Czy zakup szyb zespolonych się opłaca? Eksperci i użytkownicy potwierdzają, że tak. Okna zespolone to idealny wybór do budownictwa energooszczędnego. Sprawdzają się o każdej porze roku: są szczelne, dobrze izolują od hałasów, mogą działać antywłamaniowo. Są też dostępne w całej palecie kolorów i wzorów, co sprawia, że łatwo dopasować je do swoich potrzeb.

Rolety zewnętrzne PCV czy aluminiowe – co wybrać?

Osłona na okna w postaci rolet zewnętrznych to sposób nie tylko na zapewnienie sobie w domu prywatności i komfortu cieplnego, ale także osłonięcie się przed słońcem czy zwiększenie bezpieczeństwa przeciwwłamaniowego budynku. Tylko jakie rolety zewnętrzne wybrać: plastikowe czy aluminiowe? 

 

Rolety zewnętrzne – co dzięki nim zyskasz?

Rolety zewnętrzne to wygodne i funkcjonalne rozwiązanie zarówno do domów, jak i mieszkań. Ich podstawowymi funkcjami jest zapewnianie bezpieczeństwa oraz komfortu cieplnego. Pełnią również rolę izolacji akustycznej, jak również pomagają osłonić wnętrze przed nagrzaniem w upalne dni. 

Różnorodność rolet zewnętrznych dostępnych na rynku sprawia, że można je dopasować do swoich potrzeb oraz stylu budynku – sprawdzą się zarówno do domów tradycyjnych, jak i nowoczesnych. Możemy przebierać w rodzajach i kolorystyce rolet, sposobach sterowania nimi czy rozmiarach osłony. Ważnym elementem jest także materiał, z którego są wykonane.

Do wyboru mamy rolety zewnętrzne PCV i aluminiowe. Czym się różnią i jakie są mocne strony jednych i drugich?

 

Rolety zewnętrzne PCV

Tworzywo sztuczne jest najpopularniejszym materiałem do produkcji rolet zewnętrznych. Cena rolet PCV jest nawet o połowę niższa niż aluminiowych, co przy założeniu, że do mieszkania lub domu kupujemy kilka, a nawet kilkanaście sztuk rolet, może oznaczać sporą różnicę finansową. 

Tańsze rolety wcale jednak nie oznaczają, że jesteśmy skazani na produkt niższej jakości. Plastikowe rolety zewnętrzne doskonale wyciemniają wnętrze, dzięki czemu są polecane dla osób mieszkających w miejscach intensywnie oświetlanych nocą, na przykład przy dużych ulicach. Dobrze również wyciszają, a przy tym mają optymalne właściwości termoizolacyjne – zimą zapewnimy więc sobie w domu więcej ciepła, zaś latem możemy ochłodzić wnętrze nawet o 7 stopni. 

Istnieją jednak przynajmniej trzy aspekty, w których rolety PCV ustępują aluminiowym. 

 

Rolety zewnętrzne aluminiowe 

W porównaniu do plastikowych rolety zewnętrzne aluminiowe wykazują się przede wszystkim dużo większą odpornością na włamania. Trudniej jest je zniszczyć, są trwalsze, a przy tym próby ich uszkodzenia skutkują dużo większym hałasem, co może zaalarmować sąsiadów. Oczywiście żaden typ rolet nie jest niezniszczalny – aluminiowe jednak będą dłużej niż te wykonane z PCV opierać się ewentualnym atakom złodziei. 

Rolety aluminiowe są ponadto mniej podatne na niszczenie spowodowane długotrwałą ekspozycją na promienie słoneczne. Niestety, rolety plastikowe mogą z czasem blaknąć, a nawet się odkształcać pod wpływem wysokich temperatur. 

Wysoka wytrzymałość aluminium daje też temu materiałowi przewagę nad PCV w starciu z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi: gradem, piorunami czy silnym wiatrem. 

Jakie są natomiast wady rolet zewnętrznych aluminiowych? Wśród najczęściej wymienianych znajduje się cena. Jak już wspomnieliśmy, za osłony wykonane z tego materiału zapłacimy zwykle sporo więcej niż za plastikowe. 

O tym, które rolety zewnętrzne wybrać – PCV czy aluminiowe – powinniśmy zadecydować indywidualnie, opierając swoją decyzję na swoich potrzebach i zasobności portfela. Jeśli zależy nam głównie na osłonięciu się przed sąsiadami, poprawie termoizolacyjności budynku oraz zaciemnieniu wnętrza w słoneczne dni, być może wystarczą nam rolety plastikowe. Jeśli jednak chcemy zwiększyć ochronę przeciwwłamaniową swojego domu, a przy tym zależy nam na naprawdę wytrzymałych roletach, lepiej będzie postawić na aluminiowe. 

Pamiętajmy, że przy wyborze tak ważnego elementu jak rolety na okna, warto postawić na sprawdzonych producentów, którzy dadzą nam gwarancję, np. Drutex.

Współczynnik przepuszczalności światła w oknach – co to takiego?

Przepuszczalność światła szkła to jeden z ważniejszych współczynników, który warto wziąć pod uwagę, gdy kupujemy okna online. Jakie szyby przepuszczają najwięcej światła? Które okna ograniczają jego przenikanie do wnętrza domu i dlaczego? Dzięki narzędziom takim jak konfigurator okien, konfigurator drzwi czy konfigurator rolet, możemy wybrać okna najlepiej dopasowane do naszych potrzeb.

 

Czym jest współczynnik przepuszczalności światła?

Podczas budowy domu, gdy myślimy o oknach, zazwyczaj uznajemy, że mają one przede wszystkim być szczelne, mieć odpowiednie parametry i dobrze wyglądać. Oczywistą funkcją okien jest jednak także przepuszczanie światła. Nie każdy wie, że zależy ona od konstrukcji przeszklenia, w tym parametrów technicznych szyby.

Parametr, który pokazuje ile widzialnego światła słonecznego dostaje się przez szybę do wnętrza domu, to współczynnik przepuszczalności światła. Oznacza się go jako Lt, czyli z angielskiego light transmission. Współczynnik ten określa norma PN-EN 14351-1+A1:2010. Jak go odczytywać?

Lt to stosunek ilości światła słonecznego docierającego do szyby zespolonej pod kątem 90 stopni do ilości światła, która zostaje przez nią przepuszczona. Współczynnik ten podaje się w procentach – im wyższy, tym więcej światła przenika przez szybę okienną. Jednak uwaga – Lt określa widzialną część światła i nie jest tym samym co współczynnik przepuszczalności energii słonecznej.

 

Okna przepuszczające dużą ilość światła

Przepuszczalność światła zależy przede wszystkim od szyby zespolonej i jej konstrukcji. Pamiętajmy, że światło docierające do szyby częściowo zostaje przez nią odbite, częściowo pochłonięte, a tym samym do środka domu wpada przez nią znacznie mniejsza jego ilość.

Światło, które dociera do szyby, nigdy nie dostanie się więc do wnętrza pomieszczenia w całości. Pełna przepuszczalność światła jest tylko w przypadku samej wnęki okiennej. Jeśli wstawimy w nią pojedyncze przeszklenie, ilość światła we wnętrzu zmniejszy się do 80%. W przypadku okien dwuskrzydłowych ze słupkiem spadnie ona do 55%. Natomiast szprosy spowodują, że światła będzie jeszcze mniej – jedynie 45%.

Od czego natomiast zależy przepuszczalność światła przez szybę okienną?

Możemy tu wymienić kilka czynników:

  • ilości tafli szkła w pakiecie szybowym (im jest ich więcej, tym mniej światła przepuszczają),
  • grubości szyb w oknie,
  • składu surowców, z którego wytworzono szkło tworzące szybę,
  • od tego, czy szyba jest pokryt powłoką niskoemisyjną,
  • od tego, czy szyba jest pokryta warstwą tlenków metali.

Jeśli szyba została wykonana ze zwykłego szkła zwanego szkłem float, współczynnik przepuszczalności światła może wynieść w jej przypadku nawet 90%. Zastosowanie szyb o specjalnych właściwościach może natomiast spowodować, że wartość tego współczynnika będzie już inna.

Przykładowo szkło przeciwsłoneczne absorpcyjne, czyli antisol, które ogranicza nagrzewanie się domu, powoduje, że wskaźnik przepuszczalności światła będzie niższy – około 32-72%. Szkło selektywne odbijające od zewnątrz promieniowanie cieplne i chroniące przed tym, by nie uciekało z wnętrz, ma wskaźnik na poziomie 35-75%. Szkło niskoemisyjne, które odbija promieniowanie cieplne z zewnątrz, zatrzymując je wewnątrz domu, ograniczy go do ok. 75%, a refleksyjne (odbijające promieniowanie podczerwone) – 10-62%.

Przy wyborze okien warto więc zwrócić uwagę nie tylko na współczynnik przenikania ciepła, ale też na wskaźnik przepuszczalności światła. Duża ilość światła dziennego przyda się przede wszystkim w tych pomieszczeniach domu, gdzie spędzamy najwięcej czasu: w salonie, kuchni, jadalni czy pokoju dziecięcym. Narzędzia takie jak konfigurator okien, konfigurator drzwi czy konfigurator rolet pomogą w wyborze odpowiednich produktów dla naszych potrzeb.

Rolety czy markizy – co lepiej zamontować w oknach?

Chcąc uchronić się przed upałem i promieniowaniem słonecznym w domu, warto zastanowić się nad montażem rolet lub markiz. Jakie są ich funkcje i różnice? Czy lepiej zdecydować się na rolety wewnętrzne czy zewnętrzne? Czy markizy wyciemniają wnętrze? Poznaj odpowiedzi i dowiedz się, jakie rozwiązanie będzie dla Ciebie najbardziej ekonomiczne i funkcjonalne.

 

Ochrona przed upałem w domu

Latem, gdy temperatury za oknem potrafią przekroczyć 35˚C, warto zadbać o ochronę swojego domu przed nagrzaniem. Dobrej jakości rolety lub markizy, takie jak oferowane przez Okna Nowogard, mogą pomóc w utrzymaniu optymalnej temperatury w pomieszczeniach. Czym różnią się te dwa rozwiązania i które z nich wybrać?

 

Rolety i markizy – charakterystyka

Rolety występują w wariantach wewnętrznych (tekstylne) oraz zewnętrznych (PCV lub aluminiowe). W przypadku rolet wewnętrznych, montuje się je od środka pomieszczenia, co oferuje możliwość wyboru spośród różnych materiałów, wzorów i kolorów. Natomiast rolety zewnętrzne są montowane od zewnątrz, zapewniając skuteczną ochronę przed słońcem. Dodatkowo, w zależności od wyboru, mogą działać antywłamaniowo. Markizy to alternatywa dla rolet, wykonane ze specjalnego materiału, który blokuje światło, ale nie eliminuje całkowicie dostępu do promieni słonecznych.

 

Rolety czy markizy – co wybrać?

Wybór między roletami a markizami zależy od indywidualnych potrzeb, preferencji oraz budżetu. Jeśli zależy nam na upiększeniu wnętrza, warto zwrócić uwagę na rolety wewnętrzne, które oferuje Okna Nowogard, specjalizujące się również w oknach Drutex, ekonomicznym rozwiązaniu dla Twojego domu. Jeśli natomiast zależy nam na większej funkcjonalności, warto zwrócić uwagę na rolety zewnętrzne lub markizy.

 

Porównanie możliwości rolet i markiz

Rolety wewnętrzne to interesujący element dekoracyjny, jednak nie zapewniają takiej ochrony przed upałem i hałasem jak rolety zewnętrzne. Rolety zewnętrzne mogą być droższe, ale oferują więcej funkcji, takich jak ochrona przed włamaniami czy warunkami atmosferycznymi. Markizy z kolei, choć nie mają tylu dodatkowych funkcji, pozwalają na większą widoczność na zewnątrz, jednocześnie chroniąc przed promieniowaniem słonecznym.

Rolety wewnętrzne: występują w wielu materiałach, wzorach i kolorach. W zależności od wyboru mogą bardziej lub mniej wyciemnić wnętrze, stanowią także element dekoracyjny. Nie ochraniają jednak okna przed warunkami atmosferycznymi, a redukcja ciepła wynosi jedynie 33%.

Rolety zewnętrzne: są droższe, ale bardziej funkcjonalne od wewnętrznych. Izolują od hałasu, mogą działać antywłamaniowo, całkowicie wyciemniać wnętrze, chronią również szyby przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Redukują ciepło aż do 94%, jednak w zamkniętym stanie robi się całkowicie ciemno w domu.

Markizy: mają słabszy wynik od rolet zewnętrznych w zakresie ochrony przed nagrzewaniem domu – do 76% – jednak po ich zaciągnięciu mamy wciąż pełną widoczność na zewnątrz. Niestety, markizy nie mają pozostałych funkcji, jakimi możemy się cieszyć, posiadając rolety zewnętrzne – nie izolują od hałasu, nie zabezpieczają przed włamaniem ani nie chronią okien przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Dodatkowo, nie wyciemniają całkowicie pomieszczeń.

 

Indywidualne potrzeby i możliwości

Decyzja, którą opcję wybrać, powinna być oparta na przemyśleniu, jakie korzyści chcemy osiągnąć z zastosowania danego rozwiązania. Warto również skorzystać z narzędzi takich jak konfigurator okien, konfigurator drzwi czy konfigurator rolet, by dobrać najlepsze produkty do swojego domu. Porównaj różne oferty producentów i uwzględnij koszt montażu, by dokonać najlepszego wyboru dla swojego domu.

Wybierając Drutex, możesz liczyć na fachowe doradztwo oraz szeroką gamę produktów, które charakteryzują się wysoką jakością i ekonomicznym wyborem. Odkryj możliwości zakupu okien online oraz skorzystaj z konfiguratorów, by znaleźć najlepsze rozwiązanie dla swojego domu.

Okna mahoniowe – czy opłaca się je kupować?

Okna wykonane z mahoniu, surowca uważanego za luksusowy, cechują się wyrazistością i elegancją. W Polsce jednak trudno jest dostać prawdziwe przeszklenia mahoniowe, dlatego producenci często oferują okna z drewna meranti. Dlaczego tak się dzieje? Poznaj tajniki mahoniu i dowiedz się, czy warto zdecydować się na okna mahoniowe, korzystając z konfiguratora online, takiego jak Okna Konfigurator.

 

Czym jest mahoń?

Mahoń to gatunek egzotycznego drewna, pozyskiwanego z różnych gatunków drzew, takich jak grusz afrykański czy mahoniowiec. Wyróżnia się głębokim, czerwono-brązowym kolorem oraz trwałością. Wykorzystuje się go do produkcji okien, mebli, podłóg, a nawet instrumentów muzycznych i łodzi. Mahoń jest uważany za materiał luksusowy i elegancki, jednak trudno dostępny na polskim rynku.

 

Mahoń czy meranti?

W Polsce często można spotkać okna z drewna meranti, które swoim wyglądem przypominają mahoniowe. Niestety, meranti różni się od mahoniu pod względem parametrów technicznych – jest mniej trwałe i ma niższą gęstość. Jego cena jest zwykle o około 20% wyższa niż okien sosnowych. Czy warto zdecydować się na takie przeszklenia? Warto skorzystać z konfiguratora online, takiego jak Okna Konfigurator, aby porównać ceny, jakość i właściwości różnych marek, takich jak okna Drutex. To pozwoli na wybranie najbardziej ekonomicznej opcji.

 

Do czego pasuje mahoń?

Mahoń świetnie sprawdzi się w luksusowych, tradycyjnych i klasycznych wnętrzach. Jego głęboki, ciepły odcień pasuje zarówno do zieleni i szarości, jak i jasnych, ciepłych kolorów, takich jak łososiowy, brzoskwiniowy czy beżowy. Ważne jest jednak, aby zachować umiar i równowagę kolorystyczną w aranżacji wnętrza.

 

Okna mahoniowe – warto czy nie?

Decyzja o zakupie okien mahoniowych powinna być świadoma i oparta na porównaniu dostępnych opcji. Skorzystaj z konfiguratora online, takiego jak Okna Konfigurator, aby porównać oferty marek, takich jak okna Drutex, i wybierz tanie okna, które spełnią Twoje oczekiwania zarówno pod względem jakości, jak i estetyki. Pamiętaj, że okna meranti, które często są sprzedawane jako mahoniowe, mają podobne parametry do okien sosnowych. Zastanów się, czy głęboka, ciekawa kolorystyka jest dla Ciebie na tyle ważna, by zdecydować się na takie okna, mimo ich wyższej ceny.

Okna mahoniowe to luksusowy wybór, który może dodać elegancji i wyrazistego charakteru wnętrzom. W Polsce jednak trudno jest znaleźć prawdziwe okna mahoniowe, dlatego warto zwrócić uwagę na dostępne alternatywy. Skorzystaj z konfiguratora online, jak Okna Konfigurator, aby porównać oferty i wybrać tanie okna, które spełnią Twoje oczekiwania. Pamiętaj o tym, że decyzja o zakupie okien powinna być świadoma i oparta na rzetelnych informacjach.

Ostatecznie, wybór okien mahoniowych zależy od indywidualnych preferencji i oczekiwań. Jeśli zależy Ci na unikatowej, luksusowej estetyce, może to być dobry wybór, o ile jesteś świadomy wyższej ceny i trudności w znalezieniu prawdziwych okien mahoniowych. W każdym przypadku warto skorzystać z narzędzi, takich jak konfigurator online, aby dokonać świadomego wyboru, który spełni Twoje oczekiwania pod względem jakości, trwałości i estetyki.

Okna holenderskie – czym się wyróżniają?

Okna holenderskie już z daleka przyciągają wzrok ze względu na swój niebanalny wygląd: m.in. ścięte krawędzie i ciekawą kolorystykę. W naszym kraju nie są jeszcze zbyt popularne – mogą się więc spodobać tym, którzy poszukują do domu rozwiązań nietypowych.

 

Czym są okna holenderskie?

Holandia kojarzy się większości osób z tulipanami, wiatrakami, serem, rowerami, chodakami i obrazami Rembrandta. Dla specjalistów z branży stolarki okiennej kraj ten wiąże się z jeszcze jedną rzeczą: oknami holenderskimi. To specyficzny typ okien, który nie jest u nas jeszcze zbyt popularny, chociaż może wkrótce się to zmieni – w końcu wielu z nas chce się otaczać rzeczami niebanalnymi i nietypowymi.

W holenderskim budownictwie ważne są przestrzeń oraz dostęp do światła, co zapewniają duże okna. Mogą być one ozdobione szprosami, najczęściej są drewniane i mają kanciaste kształty. Wieczorami często pozostają nieosłonięte, nie mają więc zawieszonych firanek ani żaluzji.

Okna holenderskie, zwane także amsterdamskimi, charakteryzują się szeroką ramą, mocną ościeżnicą i ściętymi krawędziami. Niektórzy zauważają, że słupek stały takich przeszkleń przypomina nieco kształtem lizenę, czyli płaski, pionowy występ w murze. Mogą otwierać się przesuwnie w ruchu góra – dół bądź na zewnątrz. Można je wykonywać z PCV lub drewna.

Okna holenderskie najczęściej mają kremową ościeżnicę i brązowe lub zielone skrzydła. Kolorystyka takich przeszkleń to kolejny wyróżniający je element.

Jeśli natomiast chodzi o ich parametry, to pod względem dźwiękoszczelności i współczynnika izolacyjności cieplnej są one podobne do „zwykłych” okien.

 

Zalety i wady okien holenderskich

Okna holenderskie mają swoje niezaprzeczalne zalety, chociaż warto też zapoznać się z ich wadami zanim zdecydujemy się je zamówić. Wyjątkowość designu okien holenderskich to nie tylko ich kształt, ale także kolorystyka.

Moda na indywidualizowanie przestrzeni mieszkalnej trwa w Polsce już od jakiegoś czasu. Okna holenderskie dobrze wpisują się w ten trend ze względu na swój niebanalny wygląd. Wyjątkowość designu okien holenderskich to nie tylko ich kształt, ale także kolorystyka.

Jednak okna holenderskie górują nad wieloma innymi także z powodów praktycznych. Jednym z nich jest ich wielkość. Zazwyczaj duże wymiary okien holenderskich zapewniają dostęp do światła dziennego, sprawiając, że przestrzeń w środku jest jasna i sprzyja przebywaniu w domu.

Kolejnym praktycznym powodem, dla którego zakup okien holenderskich jest dobrym pomysłem, jest ich sposób otwierania: na zewnątrz lub do góry. Zyskujemy dzięki temu miejsce na parapecie przy oknie. Przed otwarciem przeszklenia nic nie trzeba przesuwać ani przenosić. Bezpośrednio przy oknie możemy też postawić meble i inne dodatki – kanapę, fotel czy donice z kwiatami – bez konieczności ich przestawiania w przypadku chęci otworzenia okna.

Wady? Utrudnione mycie skrzydeł okiennych. Zwróćmy uwagę, że okna otwierane na zewnątrz trudniej jest wyczyścić. Dodatkowo jeśli tak zaaranżujemy przestrzeń wokół okien, że w ich pobliżu będą stać na przykład ciężkie meble, przy myciu szyb będziemy musieli je przesuwać. Jednak okien nie myje się codziennie, więc ostatecznie dla miłośników stylu holenderskiego nie powinno to być przeszkodą uniemożliwiającą zamówienie tego typu okien. Tym bardziej, że okna otwierane na zewnątrz uważa się za bardziej szczelne, ponieważ siła wiatru dociska je dodatkowo do ościeżnicy!

Jeśli zdecydowaliście się na okna holenderskie, warto skorzystać z konfiguratora online, takiego jak Okna Konfigurator, aby porównać oferty marek, takich jak okna Drutex, i wybrać tanie okna, które spełnią Wasze oczekiwania zarówno pod względem jakości, jak i estetyki. Dzięki konfiguratorowi online, łatwo znajdziecie okna online dostosowane do Waszych potrzeb, a tanie okna nie będą oznaczać niższej jakości. Wybierzcie okna, które najlepiej sprawdzą się w Waszym domu, ciesząc się niebanalnym wyglądem okien holenderskich.