Jak można samodzielnie uszczelnić okna? 3 najlepsze sposoby

Szacuje się, że nieszczelne okna „wyciągają” z domu aż 30% ciepła. To zaś przekłada się na niższy komfort domowników i wyższe rachunki za ogrzewanie. A wystarczy tylko przeprowadzić drobne prace związane z uszczelnieniem okien, by pozbyć się problemu. Jak to zrobić i które z nich można wykonać samodzielnie, a które lepiej zlecić fachowcom? Wyjaśniamy. 

 

Okno przestało być szczelne – dlaczego?

Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywiście jednoznaczna. Powodów nieszczelności okien jest bowiem wiele, jednak zazwyczaj stan ten wynika z nierzetelnie przeprowadzonego montażu (dlatego warto, by był on zawsze wykonywany przez specjalistów z renomowanych firm – najlepiej kupować okna z gwarancją), niewłaściwego wyregulowania na zimę (nie każdy wie, że okno należy regulować na lato i zimę) lub jest związane ze zużyciem stolarki okiennej. Na ten ostatni proces nie mamy zbytnio wpływu – z czasem mechanizmy po prostu niszczeją i wymagają wymiany. Zazwyczaj na „pierwszy ogień” idą uszczelki. 

 

Czy twoje okno jest odpowiednio szczelne?

Zazwyczaj przy nieszczelnym oknie wyczuwamy zimno, a nawet wiejący wiatr. Jeśli jednak nieszczelność jest wynikiem złego wyregulowania okna, możemy wsunąć kartkę papieru między otwarte skrzydło a ościeżnicę, a następnie je zamknąć. Jeśli kartka łatwo daje się wyciągnąć, to znak, że warto okno wyregulować

 

Na początek uszczelki

To one najszybciej się zużywają, szczególnie te na dole okna. Ich wymiana jest prosta, szybka i tania, jednak zanim wybierzemy się do sklepu, zajrzyjmy do instrukcji obsługi okna i przeczytajmy, jakie uszczelki należy do niego zakupić. Jeśli bowiem wybierzemy niewłaściwe, nie będą spełniać swojej roli, a co więcej – utrudnią poruszanie skrzydłami. 

Gdy już wybierzemy odpowiednie uszczelki, należy zdjąć stare i dokładnie umyć z brudu i tłuszczu miejsce, gdzie były przyklejone. Tylko na tak przygotowanym oknie nowe uszczelki będą się trzymać. Teraz wystarczy już tylko usunąć taśmę zabezpieczającą z nowych uszczelek i przykleić je w odpowiednim miejscu. 

 

Silikon – kiedy będzie odpowiedni?

Na nieduże nieszczelności dobrze jest zastosować silikon. Jednak nie jakikolwiek – musimy dobrać go do materiału, z którym będzie się stykał. Przykładowo silikon neutralny będzie właściwy do PCV, muru, betonu czy tynku. 

Silikon kupuje się w kartuszach i nakłada na dziury. Nadmiar trzeba zdjąć palcem lub szpatułką. Jest on na tyle dobry, że wykazuje odporność na wilgoć, pleśń, grzyby, promieniowanie UV i zmiany temperatury. 

 

A może lepiej pianka poliuretanowa?

Większe szczeliny zaklei pianka poliuretanowa – szczególnie te pomiędzy murem i ramą okienną. Piankę nakłada się specjalnym pistoletem – należy to zrobić ostrożnie, ponieważ po aplikacji trzykrotnie zwiększa swoją objętość. Nadmiar, po zaschnięciu, zdejmujemy specjalnym nożykiem. 

Trzeba jednak pamiętać, że pianka wymaga dodatkowej izolacji, np. tynku lub taśmy. To zabezpieczy ją przed promieniowaniem UV. W efekcie uzyskujemy mocną izolację termiczną. 

 

Gąbka lub taśma – dlaczego nie?

Mniej polecane metody uszczelniania to gąbka i taśma uszczelniająca. Nie chodzi o to, że to złe sposoby. 

Gąbka uszczelniająca po prostu może się szybko zużyć ze względu na manewrowanie w jej okolicy skrzydłami okiennymi, stosowanie taśmy uszczelniającej zaś lepiej pozostawić specjalistom, gdyż przy jej użyciu można popełnić naprawdę sporo błędów!