Jakie sterowanie wybrać do rolet zewnętrznych?

Ręczne, a może na pilota? Łączenie sygnałem radiowym czy przewodowo? Jak najlepiej sterować roletami zewnętrznymi? Sprawdźmy, jakie mamy możliwości!

 

Rodzaje rolet zewnętrznych, czyli wybierz mądrze

Zanim zdecydujemy się na sterowanie roletami, musimy wybrać same rolety. Producenci oferują ich różne rodzaje różniące się sposobem i miejscem montażu.

Najpopularniejszym, najbardziej podstawowym i stosunkowo tanim rozwiązaniem są rolety zewnętrzne elewacyjne, w których skrzynka znajduje się nad oknem, a prowadnice po bokach wnęki. Można je zamontować w dowolnym momencie. Często są wybierane między innymi przez mieszkańców bloków, gdyż nie wiążą się z ingerencją w konstrukcję budynku.

Inną opcją są rolety nakładane, które chowają się w ścianie, oraz naokienne, przy których skrzynka montowana jest we wnęce okiennej. Wadą tego drugiego rozwiązania jest to, że skrzynka „zabiera” trochę światła dziennego, przez co lepiej nie decydować się na ten rodzaj rolet, jeśli mamy w domu małe okna.

Na rynku dostępne są także rolety, które trzeba uwzględnić już na etapie planowania budynku. Są to rolety nadprożowe (skrzynka znajduje się w nadprożu budynku) oraz podtynkowe.

Rolety różnią się nie tylko budową, ale także materiałem, z którego się je wykonuje. Najbardziej wytrzymałe są stalowe, klienci często jednak decydują się także na PCV, aluminiowe oraz drewniane.

Jeśli chcemy mieć naprawdę solidne rolety, warto zapoznać się z ofertą rolet antywłamaniowych, które – niczym pancerz – będą stanowiły dodatkową zaporę przed złodziejami.

 

Jakie sterowanie wybrać?

Możemy zdecydować pomiędzy sterowaniem ręcznym lub napędem automatycznym. Ten pierwszy w zasadzie nie wymaga tłumaczenia, warto jednak dodać, że nie sprawdzi się w przypadku naprawdę dużych okien. Wówczas podnoszenie i opuszczanie dużych rolet wymagałoby sporej siły. Lepiej więc zdecydować się na napęd elektryczny. Na czym polega i jakie daje możliwości?

Napęd elektryczny może wiązać się ze sterowaniem przewodowym lub radiowym. Napęd przewodowy oznacza, że pomiędzy silnikiem rolety a urządzeniem sterującym trzeba przeprowadzić instalację elektryczną. Radiowy zaś oznacza, że pilot od rolety łączy się z jej silnikiem sygnałem radiowym. Pilotów takich możemy mieć wiele, na przykład po jednym dla każdego domownika. Dają one możliwość sterowania roletami na odległość 30-40 metrów wewnątrz budynku i nawet 200 metrów na otwartej przestrzeni.

Co więcej, rolety takie można zaprogramować, by otwierały się i zamykały za pomocą wcześniej ustalonego scenariusza. To świetna opcja na przykład wtedy, gdy nie ma nas w domu. Rolety mogą mieć też czujniki temperatury, słońca, opadów czy prędkości wiatru, dzięki czemu możliwe jest obniżenie rachunków za klimatyzację oraz ogrzewanie – rolety same będą „wiedziały”, co robić.

Jak widać sterowanie automatyczne to prawdziwa wygoda i znak nowoczesności. Jest łatwiejsze, nie wymaga użycia siły, a do tego pozwala zaoszczędzić prąd. To rozwiązanie, które warto rozważyć przy wyborze rolet!