Myjemy okna zimą – porady i najważniejsze zasady, których należy przestrzegać

Twoje okna zimą są tak brudne, że nie chcesz czekać z ich czyszczeniem do wiosny? Nie ma problemu – możesz umyć je pomiędzy grudniem a końcem marca, jednak aby nie uszkodzić okien, musisz przestrzegać kilku istotnych zasad. Jakich? Wyjaśniamy! 

 

Mycie okien zimą – ryzykowny pomysł?

Niestety, chociaż pomysł mycia okien zimą brzmi niewinnie, może skończyć się nie najlepiej zarówno dla samych okien, jak i dla naszego zdrowia i… portfela. Dlaczego?

  • Dla okien – ich mycie przy sporym mrozie może prowadzić do zamarzania szkła i jego pękania, uszkodzić mogą się także uszczelki.
  • Dla zdrowia – wystawanie na zimnie przy otwartym oknie może sprawić, że się przeziębimy
  • Dla portfela – otwieranie okien na oścież w celu ich umycia wychładza dom, a w efekcie musimy zapłacić więcej za jego dogrzanie. 

Z tych trzech powodów mycie okien zimą należy przemyśleć i odpowiednio zaplanować. Najważniejsze są trzy zasady. 

 

Trzy główne zasady mycia okien w miesiącach zimowych

Warto się ich trzymać, by potem nie żałować:

  1. Na mycie okien wybierzmy dzień suchy, względnie ciepły i pochmurny. Przy dużych mrozach woda na szybie może zamarznąć, co prowadzi często do pęknięć tafli. Z kolei słońce powoduje szybie wysychanie wody i pozostawianie na oknie nieestetycznych smug. 
  2. Postawmy na ciepły ubiór. Aby się nie przeziębić, zanim otworzymy okna i zaczniemy je myć od zewnątrz, powinniśmy ubrać się tak, jak do wyjścia na dwór. Konieczne są wodoodporne i ocieplane rękawiczki, czapka, szalik i kurtka – najlepiej taka, która nie ogranicza ruchów. 
  3. Myjmy okno chłodną wodą. Ciepła woda szybciej zamarza (jest to tzw. efekt Mpemby), a jej zetknięcie z zimną szybą powoduje gwałtowny wzrost temperatury tafli, co prawdopodobnie skończy się jej pęknięciem. Najlepiej więc do mycia przygotować sobie wodę letnią lub wręcz zimną. 

Myjemy okna zimą – potrzebne akcesoria i detergenty

Co jest nam potrzebne, aby sprawnie umyć okno w miesiącach zimowych?

Akcesoria, które się przydadzą, to:

  • gąbka czyszcząca lub dobra myjka,
  • ściągaczka do szyb z miękką gumą – można użyć takiej, jak do samochodu,
  • do wytarcia szyby na koniec do wyboru: papierowy ręcznik, stara gazeta, ściereczka z mikrofibry lub zwinięte w kulkę nylonowe rajstopy.

Polecane detergenty do wyboru:

  • płyn do mycia szyb na bazie alkoholu,
  • samochodowy płyn do spryskiwaczy przeznaczony na duże mrozy,
  • środek, który przygotujemy samodzielnie z dodatkiem spirytusu – może to być na przykład roztwór wody z cytryną i spirytusem lub ocet ze spirytusem, do którego dodamy kilka kropel płynu do mycia naczyń i płynu do czyszczenia szyb. 

Na koniec dobra rada: jeśli chcemy, by na szybach nie osadzał się kurz, a po deszczu nie pojawiały nieładne smugi, polecamy przetrzeć taflę wodą z dodatkiem kilku kropli płynu do zmiękczania tkanin lub gliceryny. Efekt murowany!