Okna trzyszybowe – czy warto w nie inwestować?

Mimo że są droższe od swoich dwuszybowych odpowiedników, okna trzyszybowe coraz częściej uznaje się za must have  nowoczesnego domu. Dlaczego? Co je charakteryzuje i kiedy dobrze jest się na nie zdecydować? 

 

Co to są okna trzyszybowe?

Jak sama nazwa wskazuje, okna trzyszybowe składają się z trzech szyb. Między nimi znajduje się gaz szlachetny – zwykle jest to krypton lub argon. Ze względu na swoją budowę nazywa się je także dwukomorowymi. 

W odróżnieniu od pakietów dwuszybowych uważa się je za bardziej nowoczesne (chociaż wcale nie są nowym wynalazkiem!), a przede wszystkim energooszczędne. Zgodnie bowiem z szacunkami są aż o 50% cieplejsze od okien trzyszybowych. Co to oznacza?

 

Pakiet trzyszybowy oznacza cieplejszy dom?

Jeśli chcemy zatrzymać w domu jak najwięcej ciepła i nie dopuścić do wychładzania wnętrz, a tym samym zaoszczędzić na ogrzewaniu jesienią i zimą, okna trzyszybowe są dobrym wyborem, ponieważ mają dobry współczynnik przenikania ciepła. Pamiętać jednak trzeba, że nie tylko ilość szyb wpływa na termoizolację – ważne są także okucia okienne, profile oraz odpowiedni montaż. 

Takie ekologiczne i energooszczędne rozwiązanie jakim są pakiety trzyszybowe wpisują się w najnowsze regulacje prawne według których od 2021 roku w powstających budynkach mieszkalnych maksymalny dopuszczalny współczynnik przenikania ciepła okna w przypadku okien dachowych wynosi 1,1 W/(m2∙K), a fasadowych – 0,9 W/(m2∙K).

 

Czy moje okno ma dwie czy trzy szyby?

Jeśli nie jesteśmy pewni, jak zbudowane jest nasze okno, wystarczy poświecić w nie latarką z telefonu. Jeśli zobaczymy trzy punkty, możemy mieć pewność, że nasze okna są trzyszybowe.

 

Ile kosztują okna z trzema szybami?

 Wszystko zależy od wielu czynników, m.in. od producenta, wymiarów okna czy materiałów, z których je wykonano (przyjmuje się, że najtańsze są okna białe PCV). Można przyjąć orientacyjnie, że standardowe okno z dwiema szybami do bloku będzie nas kosztować około 790 zł, zaś trzyszybowe – 980 zł. 

 

Kupować czy nie?

Jeśli chcielibyśmy rozważyć zakup okien z trzema szybami, warto abyśmy wiedzieli, że są droższe i cięższe od swoich dwuszybowych odpowiedników i z tego względu nie zawsze opłaca się je wybierać. Przykładowo nie będzie to dobrym wyborem, jeśli:

  • potrzebujemy okien do rzadko używanych pomieszczeń, np. gospodarczych czy garażu, a także do domku letniskowego, w którym spędzamy tylko ciepłe miesiące (nie ma sensu ich tak dobrze dogrzewać);
  • mieszkamy w starym budownictwie i zamontowanie trzyszybowych okien nie sprawi, że w środku zrobi się cieplej (brak odpowiedniej termoizolacji);
  • jeśli w mieszaniu nie mamy zamontowanego na grzejniku licznika – taka sytuacja oznacza, że za ogrzewanie płacimy od metra kwadratowego mieszkania (wtedy droższe okna i tak nie sprawią, że zapłacimy mniej za ogrzewanie).

Kiedy zatem pakiet trzyszybowy to dobry pomysł? Przede wszystkim, gdy chcemy oszczędzić na ogrzewaniu i mamy ku temu warunki – nasz dom ma dobrą izolację cieplną i/lub mieszkamy w mieszkaniu z zamontowanym licznikiem na grzejniku (okna trzyszybowe sprawią wtedy, że faktycznie zapłacimy niższy rachunek). Warto też rozważyć takie droższe szyby, jeśli chcemy zachować ciepło przy konkretnym oknie – na przykład takim, które znajduje się w pobliżu łóżka czy biurka, przy którym pracujemy.