Ramkowa, rolowana czy do samodzielnego montażu – którą moskitierę wybrać?

Moskitiera – ta niepozorna siateczka nakładana na okno to rzecz, bez której większość z nas nie wyobraża sobie wiosennych i letnich miesięcy. To właśnie wtedy do życia budzą się owady, a większość z nich pcha się do naszych domów. Moskitiera chroni więc przed takimi insektami jak naprzykrzające się nam komary, osy, pszczoły, a także ćmy czy chrabąszcze. Jednym słowem, warto ją mieć. Tylko na którą się zdecydować?

 

Zalety i wady poszczególnych moskitier

Na rynku dostępnych jest wiele różnego rodzaju moskitier. Te najpopularniejsze to siatka, którą możemy sami założyć na okno, moskitiera ramkowa oraz rolowana. Czym się różnią, jakie są ich zalety i wady?

Zacznijmy od najprostszej opcji, czyli moskitiery do samodzielnego montowania. Ma ona postać cienkiej siateczki, którą – zazwyczaj – trzeba jeszcze własnoręcznie przyciąć tak, by pasowała do rozmiarów okna. Nastręcza to pewnych trudności. Tym bardziej, że taką moskitierę trzeba jeszcze przykleić do ramy okiennej. Często kończy się to tym, że siatka nie przylega idealnie do brzegów ramy. To zaś może się skończyć przedostawaniem się owadów do wnętrza domu.

Dodatkowo moskitiera tego typu jest najmniej trwała i… najmniej estetycznie wygląda. Po niedługim czasie wymaga zazwyczaj wymiany. Nie można jej też w dowolnym momencie zdjąć, ponieważ raz odklejona będzie coraz słabiej trzymała się ramy okiennej, aż w końcu zacznie się sama odklejać. Zalety? Jest jedna: moskitiera do samodzielnego montażu to wydatek rzędu kilkunastu złotych. Jest więc naprawdę tania.

Dużo bardziej profesjonalna jest moskitiera ramkowa. Jak sama nazwa wskazuje, jest to siatka rozpięta na dopasowanej do wielkości okna ramie. Wystarczy przyłożyć ją do okna i zamontować w kilkanaście sekund za pomocą obrotowych zaczepów. Można ją też założyć na magnes lub przykręcić na stałe, a nawet zainstalować w drzwiach balkonowych czy tarasowych (wówczas wyposażona jest w zawiasy, by można było ją bez przeszkód otworzyć).

Taką moskitierę można w każdej chwili zdjąć i założyć ponownie, trzeba jednak pamiętać, by schować ją na zimę – łatwo się niszczy przez zmienne warunki atmosferyczne.

Trzecia opcja to moskitiera rolowana, chowana w zewnętrznej kasecie. Rolowana, ponieważ dosłownie roluje się ją z góry na dół, a tym samym przypomina roletę. W przypadku drzwi balkonowych taka siatka zaś roluje się z boku na bok. Jej zaletą względem moskitiery ramkowej jest to, że nie trzeba jej chować na zimę – kaseta, w której się znajduje, chroni ją przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi.

 

Którą moskitierę najlepiej wybrać?

Kiedy znamy już wady i zalety wszystkich trzech rodzajów moskitier, wyraźnie widać, że najwięcej zalet ma ta rolowana. Jest zdecydowanie najwygodniejsza w użytkowaniu, a przy tym trwała. Nie wymaga też chowania na zimę. To, na co się zdecydujemy, zależy jednak od naszych preferencji i… zasobności portfela. Warto jednak dodać, że moskitiera to coś, z czego będziemy korzystać przez wiele miesięcy w roku i to przez wiele lat. Może więc warto zainwestować w nią więcej pieniędzy?